Nie negując znaczenia ceny chciałbym gorąco zaapelować o korzystanie przy wyborze tłumacza technicznego nieco bardziej złożonego algorytmu. W mojej ocenie cenę należy powiązać w jakiś sposób z doświadczeniem w zawodzie. Niech to doświadczenie w zawodzie (liczone koniecznie liczbą lat a nie przetłumaczonych stron dokumentajcji!) będzie miało nawet niewielką w porównaniu do ceny wagę ale niech ma choćby niewielki wpływ na wybór oferty. Od jakiegoś czasu bywam na jednym z bardziej znanych forów internetowych dla tłumaczy, gdzie klienci zgłaszają zapotrzebowania na tłumaczenia. Jestem prawie pewien, że jedynym czynnikiem jest cena. Przeglądając ogłoszenia ani razu nie spotkałem się z prośbą "proszę o określenie doświadczenia w zawodze" lub proszę o podanie specjalizacji. Dla klienta liczy się wyłącznie język i cena. Gotów jest jeszcze zapłacić nieco więcej za język z grupy tzw. języków rzadkich ale już w przypadku tłumaczeń na i z j. angielskiego każdy chciałby mieć tłumaczenie za pół darmo. A tak się po prostu nie da. Jak będzie pół darmo to jakość będzie do śmieci. Naprawdę dobrym zabezpieczeniem przed wyrzuceniem pieniędzy w błoto jest spytanie tłumacza o doświadczenie. Tylko tyle.
Co nowego - aktualny blog autora
Wskaźnik cena/ doświadczenie
- Szczegóły
- Super User